Rude jest piękne, tym bardziej rude kocie. A tej jesieni rude koty wymiatają
Tolka ma prawie trzy miesiące razem z bratem Tolkiem zostały odłowione w stodole. Na początku była wypłoszem, bała się, uciekała, ale złapana nie drapała i po chwili mruczała.
![🙃](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tcd/1/16/1f643.png)
![](http://przyjacielepetrusa.eu/wp-content/uploads/2023/11/398762939_649439044016714_1474045489601548586_n-768x1024.jpg)
Tola jest od ponad trzech tygodni w domu tymczasowym u Katarzyna Zaionc i dzięki czułej opiece całej Rodziny robi postępy, ostatnie wiadomości od Kasi:
„Tola nie chowa się już cały czas pod kanapą. Obserwuje nas jeszcze z bezpiecznej odległości, chętnie bawi się, eksploruje mieszkanie. Wciąż nie przychodzi sama głaskać się, ale jest coraz bardziej śmiała. A wzięta na ręce mruczy, ociera się, ugniata łapakami. Jest sodka. Apetyt dopisuje, korzystanie z kuwety bez zastrzeżeń.”
![](http://przyjacielepetrusa.eu/wp-content/uploads/2023/11/398703108_649438960683389_5650229123740236094_n-768x1024.jpg)
Tolka jest odrobaczona, jutro będzie miała drugie szczepienie i zostanie zaczipowana. Adopcja wyłącznie do mieszkania z osiatkowanymi oknami i balkonem – jeśli jest. Tel. 601 47 04 40
Autor: Magda Hejda