Rude jest piękne, tym bardziej rude kocie. A tej jesieni rude koty wymiatają
Tolka ma prawie trzy miesiące razem z bratem Tolkiem zostały odłowione w stodole. Na początku była wypłoszem, bała się, uciekała, ale złapana nie drapała i po chwili mruczała.


Tola jest od ponad trzech tygodni w domu tymczasowym u Katarzyna Zaionc i dzięki czułej opiece całej Rodziny robi postępy, ostatnie wiadomości od Kasi:
„Tola nie chowa się już cały czas pod kanapą. Obserwuje nas jeszcze z bezpiecznej odległości, chętnie bawi się, eksploruje mieszkanie. Wciąż nie przychodzi sama głaskać się, ale jest coraz bardziej śmiała. A wzięta na ręce mruczy, ociera się, ugniata łapakami. Jest sodka. Apetyt dopisuje, korzystanie z kuwety bez zastrzeżeń.”

Tolka jest odrobaczona, jutro będzie miała drugie szczepienie i zostanie zaczipowana. Adopcja wyłącznie do mieszkania z osiatkowanymi oknami i balkonem – jeśli jest. Tel. 601 47 04 40
Autor: Magda Hejda